Zabłyśnij swoim autem i zrób DARMOWY przegląd!

Ile to razy patrzymy na błyszczący samochód sąsiada i dociekamy, co on takiego robi, bo nasz, niedługo po wyjechaniu z myjni doprasza się o kolejny prysznic… Są jednak sposoby na to, aby to nasze auto świeciło przykładem.   Nadeszła pora roku, która nie sprzyja utrzymaniu czystości samochodów. A to mżawka, a to deszcz i do tego błoto lub unoszący się kurz. W takich warunkach samochód brudzi się naprawdę szybko. Co więc robić? Na rynku nie brakuje specjalnych kosmetyków zabezpieczających karoserię przed zabrudzeniem. — Powłoki polimerowe kompleksowo zabezpieczają samochód poczynając od felg, lakieru, szyb, a nawet tapicerkę materiałową — mówi Krzysztof Ulanowski, ekspert z firmy Tribos. — Samochód taki nie tylko dobrze wygląda, ale, co wykazały badania, poprawia czas reakcji kierowcy na drodze, nawet o sekundę. Wszystko dzięki wypolerowanym szybom, które sprawiają, że mamy bardzo dobrą widoczność. Powłoka sprawia, że przy niewielkim deszczu nie musimy nawet włączać wycieraczek, bo woda ścieka po nich podczas jazdy niczym po kaczce. W ten sposób uzyskuje się efekt tzw. niewidzialnej wycieraczki. Powłokę taką aplikuje się na szyby trzystopniowo. Są to trzy różne preparaty nakładane w odpowiedniej kolejności. O ile w naszym kraju stosowanie powłok zabezpieczających auto jest pewną nowością, to na zachodzie Europy czy w Stanach Zjednoczonych klienci kupujący auta klasy premium, zamawiają taką powłokę w pakiecie. Karoseria w ten sposób przygotowana jest trzy razy czystsza niż umyta w tradycyjny sposób. Jest bardziej odporna na blaknięcie i zarysowania. Co więcej brud nie przylega do niej tak, jak to jest wówczas, gdy korzystamy z klasycznych metod czyszczenia. Ile to razy, zanim jeszcze zdążyliśmy wrócić do domu z myjni, musieliśmy przecierać ścierką zakurzoną karoserię. — Co...
/*
*/